
ur. 1960 Gardeja jako czwarte dziecko
Do Torunia wraz z rodziną przeprowadziła się gdy miała 1 rok. Beztroskie dzieciństwo w rodzinie wielopokoleniowej w domu z ogródkiem na przedmieściu miasta uległo zakłóceniu, gdy nagle zmarł tata, zanim poszła do 1 klasy. Dorastanie w latach 80-tych to stan wojenny, strajki robotnicze i studenckie, puste półki w sklepach, kontrolowane rozmowy telefoniczne, ocenzurowane telegramy ślubne z życzeniami. Doświadczenia zdobyte w komunie nauczyło brania odpowiedzialności za swoje sprawy.
Zawarcie związku małżeńskiego oraz urodzenie syna Filipa i córki Karoliny to nowy rozdział życia, to wspaniała rodzina, szczęście, opieka, troska i zapewne nadopiekuńczość, która towarzyszy miłości do bliskich, ale bywa też ciężarem.
Praca zawodowa to między innymi:
- urzędniczka państwowa UM Torunia,
- księgowa w spółce z o.o.
- właścicielka kwiaciarni CORSO
- współzałożycielka wspólnoty mieszkaniowej i jej księgowa
- prowadziła firmę edukacyjną PRO-Familia pracując z osobami współuzależnionymi
- autorka programów edukacyjnych i profilaktycznych.
Doświadczenia zawodowe to ciekawe doświadczenie życiowe, które kształtuje, rozszerza i pokazuje różne perspektywy. Pokonywanie własnych trudności oraz pomoc innym zmobilizowała do własnej wieloletniej terapii i studiowania w dojrzałym wieku . Ciekawość świata i ludzi to motor do ciągłego rozwoju i nie odpuszczania sobie. Emerytura to życie w domu, w lesie wśród jezior, o którym z mężem marzyli od pierwszych lat małżeństwa.

ur. 1988 w Toruniu jako drugie dziecko.
Ukończyła malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W 2019 obroniła doktorat na tej samej uczelni. Obecnie z mężem i psem Jeżym mieszka w Warszawie, gdzie pracuje jako nauczycielka w Zespole Szkół im. Jana Kilińskiego. Jest współzałożycielką nieistniejącej już galerii Wykwit, członkinią kolektywu arystycznego Wykwitex oraz współzałożycielką nomadycznej inicjatywy artystycznej Why Quit.
W swojej działalności twórczej często odnosi się do wspólnoty oraz do życia rodzinnego. Tak też powstał Happy Family Project. Z potrzeby uporządkowania przeszłości, poskładania części w sensowną całość oraz nadania związku przyczynowo skutkowego sprawom, które mają wpływ na naszą rodzinę.

ur. w 1960 r w Gorzowie jako trzecie dziecko
Wychowywał się w Toruniu wraz ze starszym bratem i siostrą. Szkołę podstawowa, liceum oraz studia ekonomiczne również odbywał w Toruniu.
Z żoną Aleksandrą ma dwoje dzieci, Karolinę i Filipa. Dbał o wszelkie aktywności sportowe w rodzinie, jak jazda na nartach, łowienie ryb, gra w koszykówkę, siatkówkę itp.
Podczas 38 letniego małżeństwa przeżyli stan wojenny, upadek komunizmu, uwolnienie rynku gospodarczego ze wszystkimi aspektami tamtych lat. Jest to również okres pracy charytatywnej w Towarzystwie Rodzin i Przyjaciół Dzieci Uzależnionych „Powrót z U”, w którym przez wiele lat był V-ce Prezesem. Uczestniczył tam w wielu konferencjach, warsztatach i grupie wsparcia dla rodzin z problemem uzależnienia ich bliskich. Zdobyta tam wiedza, wsparcie i własne doświadczenia były pomocne w przeżywaniu własnych trudności i wspieraniu innych.
Praca zawodowa to między innymi:
- urzędnik państwowy w UM w Toruniu
- pracownik Wojewódzkiej Dyrekcji Inwestycji
- współzałożyciel spółdzielni mieszkaniowej
- w wieku 32 lat założył firmę Balsa, która zajmowała się systemami grzewczymi
Po 28 latach ciężkiej pracy zakończył swoją działalność. W tym okresie miał stany depresyjne. Obecnie jest zdiagnozowany na chorobę dwubiegunową i znajduje się pod stałą obserwacją lekarzy.
Do niedawna mieszkał z żoną w wymarzonym domu w lesie oraz pracował w firmie zajmującą się pompami ciepła na stanowisku kierowniczym. Praca ta pomagała mu wykorzystać swoje wcześniejsze doświadczenia.
Zmarł 1 marca 2021 w wyniku powikłań związanych z wirusem COVID-19.

ur 1986 w Toruniu.
Urodzony w Toruniu, gdzie mieszkał i uczył się. Gimnazjum to trudny czas dorastania, to pierwszy kontakt z narkotykami, kłopoty w szkole i w rodzinie. Po ukończeniu 18 lat podjął decyzję o leczeniu się w Ośrodku odwykowym w Pławniowicach, gdzie spędził 10 m-cy. Po ośrodku wraz z innymi neofitami przebywał w „mieszkaniu chronionym” w Gliwicach. Podjął pracę zarobkową. Następnie zdrowienie i nawrot choroby, kolejne próby leczenia i kolejne nawroty.
W 2009 postawiono mu podwójną diagnozę – schizofrenia oraz uzależnienie od substancji psychoaktywnych. Od tamtej pory występowały wielokrotne nawroty choroby, co skutkowało hospitalizacją oraz wykluczeniem społecznym. Rok 2020 to rok dalszego leczenia, to rok odnawiania relacji rodzinnych, to ciągła wiara ze wszystko jest możliwe. Obecnie znajduje się pod opieką fundacji konsultingu i rehabilitacji RC w Toruniu.